780
Poco jest samochód ?
Po co jest samochód
może mi ktoś powie
bo ten problem dzisiaj
chodzi mi po głowie.
Nie każdy korzysta
dawne zresztą dzieje
bo trudno go kupić
choć się nawet nie je.
Luksus nad luksusy
zwykłe cztery koła
tylko wciąż dlaczego
średnia klasa goła ?
Nie źle wykształceni
znają się na pracy
a we własnym kraju
żyją jak biedacy.
Związki zawodowe
też żyją w luksusie
mają samochody
ty jedź w autobusie.
Pracy dziś nie mamy
więc ludzie bez skazy
zamiast miejsc do pracy
zwiększyli nakazy.
781
Po co jest samochód ?
Czy to jest właściwy
sposób do myślenia
po którym nie widać
cienia zawstydzenia.
Auto to nie tylko
szybkość i wygoda
albo że z bogactwa
na auta jest moda.
To są miejsca pracy
liczą się w tysiące
a te groźne radary
wszystko to niszczące.
Mniej jest kupujących
to mniejsza produkcja
a więc coraz dalsza
i większa redukcja
Sprzedaż paliw spada
stacje bankrutują
właściciele aut tych
wielu utrzymują.
Powiem, choć popieram
z przeciwników szydzę
lecz za wymysł radarów
to się za Was wstydzę
2013-01-2 Polityka-Rymki
Włodzimierz Wojakowski
Oj Wojak Wojak jak wy wojujecie :)))) Nowobogackim, którzy nakupowali sobie szybkie fury pokręciło się w głowach. Można zwolnić. Dojechać później, ale w całości. Zawsze ta brawura i popisywanie się ich gubi, a jeśli już coś się wydarzy, to wietrzą wszyscy spisek lub tylko widzi się cudzą winę. Chyba jako podatnik nie chcesz w ramach NFZ płacić więcej i więcej za czyjąś brawurę, gdy połamią kości czy inne kręgosłupy?.
OdpowiedzUsuńdobrej nocki
Serwus Elizo.
UsuńDotychczasowe doświadczenia życiowe, nauczyły mnie, że
z chwilą kiedy żle się dzieje z finansami, to obciąża się dodatkowo obywateli karami i to wszystkich, bo wyraźnie napisałem o kolejności strat jakie zobaczymy
w niedalekiej przyszłości. Ta akcja z fotoradarami
przypomina mi nie tak dawne czasy. Tłumaczenie w czasie kryzysu, że to dla większego bezpieczeństwa,
zwłaszcza w zimie to czysta kpina a na prostych odcinkach szosy znaki ograniczające prędkość. Auto to nie fura owsem karmiona, ale służące wielu ludziom do
przemieszczania się z oddalonych miejsc zamieszkania.
Dotychczasowy system karania wykroczeń należało już
zaostrzyć, odbierając prawa jazdy niepoprawnym kierowcom na określony termin i po sprawie. 23 lata
demokracji i jeszcze takie szopki, to trochę za długo.
Popieram ten rząd, ale nie popieram takich akcji, które
szkodzą wszystkim. Ludzie nie mają pracy, a zajmują się takimi błachymi i drogimi sprawami, bo okaże się
że nie będzie kogo karać a puszki będą niszczeć a raczej te wydane na nich pieniądze. Teraz to wygląda to
tak, że dostaję samochód służbowy oczywiście, rano
otwieram fotoradary i zbieram podobizny kierowców. Wracam i wypisuję powiadomienia a policja pilnuje pochodów Kaczyńskiego, wypisuje mandaty za złe parkowanie i pieniążki lecą strumieniami a nie ganiać
i psuć paliwo za kierowcą, który przekroczył ciągłą linię, lub dozwoloną prędkość, wcześniej chowając się w krzakach.
Ja nie wojuję, ja wykazuję tylko błędy które są stale
powtarzane i nikogo niczego nie uczą.
Pozdrawiam serdecznie a NFZ rocznie płacę o 20% więcej
jak miesięcznej emerytury, czyli więcej jak moja wypłata. Plus podatek, to mamy już ponad dwie wyłaty
rocznie a pracowałem od 1948 roku, to gdybyśmy policzyli wszystkie dodatkowe obciążenia jakie płaciłem przez całe moje życie, wyszła by niebotyczna suma, która wyparowuje jak kamfora. Nie wolno wszystkiemu przyklaskiwać, bo nigdy nie będzie w Polsce dobrze. Ja po sobie zostawiłem wiele dobrego
i nic nikomu nie zabrałem, mnie natomiast wiele razy
oszukano lub zabrano bezpowrotnie.
To tyle mojej odpowiedzi na usprawiedliwienie.
Miłego ranka.