Widok z Wawelu.

Widok z Wawelu.

środa, 30 lipca 2014

Zbiera się prawica.



1005

Zbiera (na) się prawica.



Zbiera się prawica

by razem do kupy

wykazać się z prezesem

że wszyscy są do d....y.



Przecież to sam odpad

jak te plewy z wialni

choć pełni nadziei

przecież nie realni.



Jeszcze pamiętamy

ich „wielkie zasługi”

przez lata ubiegłe

a rok każdy długi.



Znów te same twarze

wszyscy prawie święci

a oni wraz z prezesem

tacy w niebo wzięci.



Nie chcemy ich rządów

nie chcemy odrzutów

i stukotu w Sejmie

wciąż tych samych butów.



Jeśli ma być lepiej

to precz ze zbieraniną

którą wszyscy znają

z ich czczą gadaniną.



2014-07-30 Polityka-Rymki

Wojakowski Włodzimierz

Religia do zawodu ma się tak, jak piernik do wiatraka.



1004


Religia do zawodu, to jak piernik do wiatraka.


Religia nie ma monopolu na wizję świata, czemu więc stara

się obecnie, poprzez deklarację wiary, wtargnąć w nasze życie do
 
zawodów, które decydują o naszym i przyszłym życiu jakim jest
 
zawód lekarza a obecnie w projekcie deklaracji wiary nauczycieli,

która mówi, że: Stwierdzam, że podstawą godności i wolności

nauczyciela katolika jest wyłącznie jego sumienie, oświecone
 
 duchem świętym i nauką kościoła. Nauczyciel katolik ma prawo
 
działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką nauczycielską, która
 
uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych

z sumieniem oraz niemoralnych.

Uważam, że nauka oraz każdy zawód świecki do tej pory, nie miał
 
takich problemów etycznych i ideologicznych, a ukazały się zaraz
 
 po podpisaniu przez lekarzy deklaracji wiary. Czy wiara ma być

nową wojenką w naszym życiu.

Jeśli ktoś wierzy, że Bóg stworzył świat w ciągu sześciu dni

a siódmego odpoczywał, to nikt nikomu nie bronił i nie broni.

Ale każdy zawód i jego specyfika, ma określone wymagania, za
 
które otrzymuje się wynagrodzenie. Jeśli więc kościół pracuje na
 
podobnych zasadach, bo pobiera opłaty od chrztu aż do pogrzebu

i jeszcze dodatkowo co łaska na tacę i różne darowizny na kościół.

Państwo świeckie, to dalej tylko postulaty, bo tych co chcieliby

ustanowić państwo wyznaniowe oparte na katolicyzmie w Polsce

i tych nie brakuje tak w korporacjach zawodowych, jak i w
 
ministerstwach. Choć ci fanatycy religijni są w mniejszości, to ich
 
 roszczenia głośne i widoczne a zwłaszcza w tej nowej prawicy.

Nie dajmy się zwariować świata poglądowi oraz ekspansji wiary.



2014-07-30 Polityka-Rymki

Wojakowski Włodzimierz



wtorek, 22 lipca 2014

Po nitce do Władimira Putina.



1002



Po nitce do Władimira Putina.



Czy trzeba po nitce

prawdy tej dochodzić

kto winien tragedii

by mu nie zaszkodzić ?



Putin zaczął pierwszy

więc to jego wina

zielone ludziki

wciąż kłamstwa i kpina.



Potem Krym zajęty

choć to Ukraina

zaraz nowe władze

znów wola Putina.



Lecz że to dla niego

wszystko jeszcze mało

bogatego Donbasu

znów mu się zachciało.



Ukraińców skłócił

by do Rosji ich pchało

choć separatystów dozbroił

uznał, że zbyt mało.



Bo kiedy Poroszenko

zaczął ich wypierać

małe „urokliwe” oczka Putina

gniew zaczął uwierać.

1003



Rosji różne sankcje

już drży gospodarka

ale że on jak car wielki

ma wszystko do garnka.



Ropa i gaz przecież

straty te nadrobi

do odparcia wojska Ukrainy

lepiej się sposobi.



Wysyła więc separatystom

rakiety ziemia-powietrze

lecz że były trochę słabe

bardziej „BUK” ich wesprze.



Mieli strącać samoloty

tylko transportowe

tam na pewno uzbrojenie

na cele wojskowe.



Lecz zabawa się skończyła

strącili cywilny

bo ten naród jak popije

bardzo jest debilny.



Prawie trzystu pasażerów

jedna czwarta dzieci

gniew i sprzeciw Putinowi

zewsząd jak grad leci.



2014-07-22 Polityka-Rymki

Wojakowski Włodzimierz

wtorek, 15 lipca 2014

Polska polityka, jest jak warkocz pleciona.



1001

Polska polityka jest jak warkocz pleciona.



Polityka i wiara

a także duch święty

a nasz los w tej trójcy

jak warkocz przeklęty.



Zamiast bowiem tworzyć

jakby jedno ciało

pleść go naszym życiem

ludziom się zachciało.



Nie bacząc na wiarę

lub na kolor skóry

chociaż nie wiadomo

lepszy ale który ?



Więc dalej wciąż razem

trwa ta plątanina

przez rząd popierana

choć groźna jak mina.



Co gorsza, bo go zaplatają

prześwięci posłowie

lecz czemu to służy

czy mi który powie ?



Ambona od wiary

i ducha świętego

a Sejm i mównica

od życia współczesnego.



2014-07-15 Polityka-Rymki

Wojakowski Włodzimierz

środa, 9 lipca 2014

Przemawiać a czytać, to wielka różnica.



1000


Przemawiać a czytać to wielka różnica.


Słuchając przez chwilę profesora Glińskiego, można to podsumować

tylko jednym określeniem: Mowa, trawa, ciotka Zielińska. To aby

można ocenić wartość proponowanego przez PiS premiera, jego polot i
 
inteligencję zginęło w czytaniu przygotowanego konspektu nie wiadomo

przez kogo i który może tego dokonać każdy umiejący czytać. Nie świadczy
 
 wcale o żadnej wartości tego człowieka. Premier musi mieć pamięć,
 
 refleks i wzrok skierowany do słuchacza a nie nos zanurzony

w blacie mównicy i czasem uniesioną głowę aby nie pogubić się w
 
czytaniu. To każdy potrafi bez profesury a nawet bez potrzeby średniego
 
wykształcenia.

Prezes przedstawia naszą gospodarkę, finanse, w opłakanym stanie

a przyszły premier w jego mniemaniu opiera swoją wolę na donosach

z nielegalnego źródła, aby tylko móc dojść do władzy. Gdzie program

naprawy i zmiany rządzenia na lepsze, który by można później
 
zweryfikować, jako realny lub nie. Kiedy opiera się na woli narodu,

bierze pod uwagę, tych co ich popierają a nie przyszłego głosującego.

Wykształcenie i ilość fakultetów nie jest żadną wskazówką, że osoba ta

będzie umiała kierować tak dużym zespołem, jakim jest rząd, składający

się z wielu ministerstw i wielu branż. Kierowanie, to nie zawsze
 
odpowiedzialność za czyny swojego zespołu, bo za co premier ma być

odpowiedzialny, jeżeli mu podległa osoba się upije. Odpowiada ten co się
 
 opił, bo każdy dorosły jest odpowiedzialny za swoje czyny zgodnie z
 
prawem. Tak prężnego premiera jak Donald Tusk, jeszcze Polska nie
 
miała i szybko mieć nie będzie, więc kto dobrze myśli i umie docenić

co jest ważniejsze, nie będzie się opierał na nielegalnych i jeszcze nie

wyjaśnionym celu donosów i przez kogo zleconych. Prokuratura ma

już podejrzanych dziesiątki osób a okazuje się że oryginały są uszkodzone,
 
 aby nie można było ich odczytać, czyli wiadomości były specjalnie
 
 manipulowane, aby bardziej pogrążyć podsłuchiwane osoby.



2014-07-09 Polityka-Rymki

Wojakowski Włodzimierz

poniedziałek, 7 lipca 2014

Cel tych donosów, wcale nie nowy.



998


Cel tych donosów, wcale nie nowy.



Cel tych donosów wcale nie tak nowy

choć redakcji „ Wprost „ przyszedł dziś do głowy

przecież równo z latem mamy sezon ogórkowy.

Więc żeby zasilić, słabnącą już kasę

poruszyć nam było trzeba polityczną klasę

więc najlepsze będą te stare donosy

bo odrosną może niektórym ich włosy.

Jednym to odrosną, drugim włos się zjeży

czytający uwierzy że choć to są stare

te podsłuchów głosy

one zmienią rząd oraz nasze losy.

Demokracja to kapitalizm tu się forsa liczy

nie żaden polityk choć wielu na smyczy

mówić możesz wiele, tylko na mównicy

a ta cała reszta, tylko w tajemnicy.

Odżyły nadzieje, że ten rząd upadnie

i dojdą do władzy różne drobne partie

a na ich czele, PiS wiecznie przegrany

i ich elektorat tak bardzo dobrany.

Oni tak wciąż myślą, choć nam dobrze znani

znani politycy a każdy ich gani

a te ich wyskoki, też najgorszej marki

my ich nie zapomnieli, jaki pokaz dali.

Pieniądz i alkohol jak życie dowodzi

naszym politykom, jeszcze bardziej szkodzi.

Obniżmy im stawki na cztery krajowe

a nie będzie chętnych na wybory nowe

im nie polityka, koryto im w głowie

Sejm, i dobra wypłata, to nasi posłowie.



2014-07-07 Polityka – Rymki

Wojakowski Włodzimierz