Widok z Wawelu.

Widok z Wawelu.

środa, 11 grudnia 2013

Polityka od roku2007. Obietnice bez pokrycia. (Odcinek drugi)

50 (924)

PiS = Sprawiedliwość?                    


Jaka to jest sprawiedliwość, którą partia głosi

Kiedy pensje wszystkich słabe, sobie rząd podnosi

Lecz nie długo tak to będzie, już się ledwo trzyma

I w następnym głosowaniu, pewnie już go nie ma

Jeśli tylko są w rodzinie, ciągłe o coś waśnie

To największa nawet miłość, bardzo szybko zgaśnie

A polskie przysłowie, ładnie to ujmuje

Że gdy zgoda to buduje – niezgoda rujnuje

Przyszywanie sobie łatek, to ta koalicja

Nie pomogły też podpisy – premiera petycja

Były duże potencjały – narodu zamysły

Ale jeden chciał mieć wszystko, więc nadzieje prysły

Trudno będzie teraz stworzyć, rząd i całkiem nowy

Cały naród jest przybity, nie bardzo gotowy

Polityków albo partie, zmieniają jak rękawiczki

Aby się im nie zamknęły, przed ich nosem drzwiczki

Na co teraz głosować? Nie na to co było

Bo by się na pewno, nam nie poprawiło

Lecz na dużą partię – teraz to Platforma

No bo tylko w niej nadzieja i życia reforma

Trzeba wykształconych, mówiących do rzeczy

Bo dziś jeden mówi, a drugi mu przeczy

Przede wszystkim góra, musi znać języki

To dotyczą wszystkich partii, te moje przytyki

Dzisiaj takie są wymogi i w każdym zawodzie

Jak nie umiesz pływać, to utoniesz w wodzie

Tym bardziej że w Unii, ciągłe konwersacje

A potem tak potrzebne, ze spotkań relacje.


2007-07-24 Rymki-Wojak

Wojakowski Włodzimierz

56 (925)
Posłowie.
Wcześniej byli posłami, teraz są u władzy
My coraz biedniejsi, obdarci i nadzy
Co nowe wybory, nowe obietnice
Żeby mieć choć trochę lepiej, wyjedź za granicę

Rozgrywki partyjne narodowi szkodzą
I wszyscy to widzą, jak bardzo zawodzą
Zespół- ten rządzący, gdy jest jak rodzina
W sprawiedliwym dobrobycie, cały kraj utrzyma

Kominy płacowe? Komu to ma służyć?
Żeby było sprawiedliwie, trzeba je wyburzyć
Bo na całym świecie, nie ma tak mądrego
Aby jeden brał tysiące, a drugi złotego
Wolne wtedy będą miejsca, na wyborczej liście
I lepiej rządzony nasz kraj oczywiście
Bo dziś to nie władza i dobro narodu
Lecz dobrobyt osobisty i to już za młodu

Mamy obiecanki- dobrobyt wysoki
A naprawdę to w rządzeniu, kryzys jest głęboki
Kto już przedtem, gorzej teraz, ma jeszcze nadzieję?
Na pytanie czy jest dobrze? Na bok szybko wieje

Dziś kto tylko się wychyli i jest przeciw władzy
Traci szybko swą pozycję a my dalej nadzy
O nie poczęte życie, ciągłe tylko spory
A o starych zapomniano- bo rząd jest dalej chory!!!

2007-08-03 Rymki-Wojak
Wojakowski Włodzimierz
 
 
57 (926)
Brak kultury. Str.1.

W naszym rządzie brak kultury
Bo co chwilę lecą wióry
Ciągłe sprzeczki, ciągłe waśnie
Czy to sposób na rząd właśnie?

Czy to chodzi jak ksiądz nawą
By się zająć inną sprawą?
Bo gdy jedna dziś zawodzi
Inną ruszyć nie zaszkodzi

Nikt się w tedy nie połapie
Co tam który i co „kłapie”?
Co się komu nie podoba?
Bracia mówią wiemy oba

Gdy się trochę potarmoszą
To do sądu wszystko zgłoszą
Komuś wezmą dwa tysiące
Mamy spokój trzy miesiące

Nowy oddech- nowe sprawy
Że posłowie nie z Warszawy
To się pewnie zaczną kłócić
Kogo z posłów znów wyrzucić

Panujący dziś litościwie
Patrzy się z boku - podejrzliwie
Co to dziś z tego znowu wyniknie?
Czy to już spokój? Czy już po bitwie?

Ależ gdzie tam- jaki spokój?
Nie tak łatwo jest o pokój
Bo dołączył teraz Jurek
Huknął, strzelił-jak z dwóch rurek
 
58 (927)
Brak kultury. Str.2
Nowe wielkie znów pytanie
Kto przy lasce teraz stanie?
Może tylko się pokłócą?
Do starego szybko wrócą?
Ja się męczę szybko pis
Coś przerwało nocną ciszę
Wszystko naraz się zmieniło
Nie wiadomo co to było?

Po zebraniu w nocnej ciszy
Nie dowierzam co człek słyszy
To Marszałek J. się pogniewał
Ze swą partią nagle zerwał

Za nim poszli kolędnicy
Jaka partia? Bez różnicy
Tylko razem czują siłę
Razem kopią też mogiłę

Premier? Szybko więc przeprasza
Pana Jurka i zaprasza
Na rozmowę, lub ugodę
Na szeroką znowu wodę

Lecz Marszałek poruszony
Czuje się  wręcz oburzony
Nie chce łaski, ani laski
Mnie oszukano- więc zdjąć z głów maski.

2007-08-08 Rymki-Wojak
Wojakowski Włodzimierz
62 (928)
Rządy PiS-u.
Partia PiS-u pełna chwały
Dwa miesiące im zostały
Więc się chwalą tak jak mogą
Choć za burtą, jedną nogą
Kto przyglądał się ich pracy
To czy Oni mądrzy tacy?
Aby tak się teraz chwalić
Może tym, jak rząd rozwalić?
Teraz chwalą już minusy
Bo zbyt skromne, rządów plusy
Kto się na tym trochę zna
Rządy PiS-u sięgnęły dna
Żeby rządzić krajanami
To rozmawiać trzeba z nami
Umieć współżyć ze wszystkimi
A nie tylko z wybranymi
Trzeba równo dzielić kasę
Bo to nasze a nie wasze
Bo to naród Was wybiera
A kto dobry-to go wspiera
U Was naród się nie liczy
Uległości sobie życzy
Choć komuna się skończyła
Wy rządzicie jakby była
Pospadali aż z księżyca?
Przyczajeni jak kocica
Każdy teraz to przestępca
Wyobraźnia to chłopięca?
Trzeba ludziom dać zarobić
A gdy kradną, wtedy dobić
Nie tak dużo i tylko sobie
Równe będą strony obie
Gdy brakuje, choć pracuje
Wtedy każdy kombinuje
Każdy chce jak poseł żyć
Z jakiej racji gorszym być?

2007-08-18 Rymki-Wojak
Wojakowski Włodzimierz
 
63 (929)
Krótka kadencja.
Biorąc pod uwagę, pierwsze kroki PiS-u
To wciąż gdy słuchamy, pełne są popisu
Ale gdy się w słuchać i wszystko z pamiętać
To jaki jest wynik- tylko je pamiętać

Ile w słowach jest premiera- kłamstwa i obłudy
Wypowiedzi tylko spisać i nie będzie nudy
Tylko jedno z pamiętane, słowo dane - święte
A jak naród można kłamać, to aż nie pojęte

Dużo sprzecznych słów, co z prawdą- nie mają wspólnego
Które można wypowiadać- kłamać, lecz martwego
Co to są za wypowiedzi, które przeczą prawdzie
Jak te kłamstwa, każdy Polak, bardzo szybko znajdzie

Przedtem wszyscy zaufani, a dziś? Podejrzani
Przez Kaczyńskich wybierani, teraz ich się gani
Jak się ludzi nie zna dobrze, to się ich nie chwali
Teraz chcą się czymś wykazać, by inni się bali

Była różna w polityce, walka z opozycją
Nie tak groźna, jak w tym rządzie, bo ludzi z pozycją
To zastępcy, ministrowie- wszyscy bardzo znani
Ale myślę, że dlatego, że są dość nadziani

Ludziom wtedy łatwiej w mówić, że to przez machlojki
A nie długo się dowiemy, że to tylko bojki
Ale było zamieszanie, znów im czas przeleci
Jak się sprawa ta nie uda, to się nową skleci.

2007-08-30 Rymki-Wojak
Wojakowski Włodzimierz


Cdn.

Zapraszam i proszę o komentarze.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz