869
Gdy
na zewnątrz siąpi
nikt
wtedy nie wątpi
może
być ulewa
bo
ptaszek nie śpiewa.
Na
niebie słoneczko
nasze
ciałko grzeje
cisza
także wkoło
mało
co się dzieje.
Lecz
nagle jak nigdy
tak
gwałtowne zmiany
że
aż zadziwienie
bo
widok nie znany.
Jakaś
nam nie znana
trąba
wszystko niszczy
dobytek
nam zabiera
i
bieda aż piszczy.
Była,
naraz znikła
niczym
jakaś zjawa
to
jest siła natury
którą
wiatr wspomaga.
Dachy
pozrywane
lub
zburzone wszystko
krótka
bardzo chwila
zniszczone
siedlisko.
2013-07-10
Polityka-Rymki
Włodzimierz
Wojakowski
Panie Włodku - powiem szczerze - pisz Pan prozą, może będzie ciekawiej. Rymowanki są żałosne - naprawdę !!!
OdpowiedzUsuńU mnie poezji pan nie znajdzie, bo są to jedynie rymowanki, więc chyba wyraźnie określiłem mój sposób pisania. Dla mnie biały wiersz jest niczym szczególnym. Proszę zauważyć, że ja poruszam
OdpowiedzUsuńtematy z życia a że mam taki sposób wyrażania moich myśli, to przecież za to nie biorę wynagrodzenia. Zaczarowana dorożka i takie właśnie banalne rymy przeszły do historii, więc nie tylko czysta poezja, jest sposobem na zabicie czasu bo w tych prostych rymkach, są poruszane tematy, o których nie każdy czytelnik by
wiedział, gdyby nie taki wierszokleta a którego przecież można zawsze pominąć a nie uczyć go, że może lepiej jak by klepał
pacierze w kościele a nie zawracał ludziom głowy. Lecz moje do
pana pytanie zasadnicze : czy tym powtarzającym te same pacierze
ludziom zwracał pan uwagę, że to nie ma żadnego sensu, jak oni to lubią.Pozdrawiam i chciałbym przeczytać pańską przykładną poezję
Włodek W.
PS
OdpowiedzUsuńChcę jeszcze zwrócić uwagę i dodać bo to jest już narodowa choroba, że dzisiaj więcej nauczycieli i znawców, niż chętnych do jakiejkolwiek działalności. Na życie należy, patrzeć z pewnym przymrużeniem oka i oceniać go za podstawowe wartości a nie za styl, bo nigdy by nie było w niczym żadnych zmian, podobnie jak jest obecnie w partii PiS i jej podobnym ale tylko na papierze, a nie w rzeczywistości. Włodek