865
Krakowska Dzielnica Kazimierz.
Pełna
wiatru była
ostatnia
czerwca niedziela
jeden
na tyłku siedzi
inny
się w miasto wybiera.
Ja
ochoczo z żoną
na
Kazimierz Stary
posłuchać
muzyki
ludzi
innej wiary.
Na
początek kawa
oraz
duże piwo
wiatr
czasami dmuchał
ale
nikt nie „śpiewo”.
Dopiero
muzyka wieczorem
my
spacer na Estery
knajpka
„Komisariat”
wódek
było cztery.
Porcyjki
śledzika
też
małe dodatki
przyjmują
tam zawsze
od
piątku po czwartki.
Nie
drogo i z piwem
coś
do przegryzienia
azymut
tych uliczek
szybko
nam się zmienia.
To
nie to co było
dziś
jej lepsze czasy
odrodzona
dzielnica
dziś
już dobrej klasy.
866
Krakowska Dzielnica Kazimierz.
Taki
będzie wygląd budynku
z
czerwonej cegły przy pl. Nowym,
po
zakończeniu jego budowy w 2014 roku.
Dawny
tzw. „Pchli Targ”.
Plac
Nowy zwany też żydowskim
z
Okrąglakiem pośrodku, czyli
dawną
rzeźnią rytualną, też
zmieni
swój wygląd w 2014 r.
Nawiązując do mojego wierszyka przypomniały mi się czasy okupacji, kiedy to ten plac, popularnie zwanym żydowskim, spełniał wraz z ulicą Szeroką, rolę tak zwanej Tandety, gdzie odbywał się handel rzeczami dozwolonymi, jak i zakazanymi.
2013-07-01
Polityka-Rymki
Włodzimierz
Wojakowski
Kto nie pisze komentarzy
OdpowiedzUsuńsztuczny uśmiech ma na twarzy
niby czyta, nie wnioskuje
bo zbyt słaby w tym się czuje.
Pisać można poetycko
lecz to nie jest jeszcze wszystko
bo sens treści nic nie warta
całość jest więc warta czarta.
Zerknąć trzeba w wiersze mistrza
gdy on stawiał pierwsze kroki
to dopiero hen na końcu
widać wreszcie ich uroki.
Piszę Rymy, są dość znane
a nie każdy tak potrafi
czemu więc nie komentują
tylko zboku się ktoś gapi.
Tyle wokół nas się dzieje
siądź i napisz chociaż słowo
a zobaczysz że nie szybko
będzie łatwo i wesoło.
Włodzimierz Wojakowski
Włodek litości,
OdpowiedzUsuńPo raz drugi te dwa słowa
Usuńbardzo płytka twoja mowa. Włodek