Widok z Wawelu.

Widok z Wawelu.

czwartek, 6 grudnia 2018

NFZ do kasacji.



NFZ do kasacji.

Nie ma na świecie takiego zawodu, żeby za usługę lub pracę płacić jeszcze przed
jej wykonaniem. Dlaczego więc leczenie ma być takim wyjątkiem, jeżeli ten system
od dawna nie spełnia pokładanych obowiązków. Próby poprawy tego systemu
i w dodatku przez lekarzy, którzy są od leczenia naszego ciała a nie zarządzania zakończyły się wszystkie fiaskiem a być może z góry planowanym bo jak zwykle odkładanym na potem i zajmowanie się różnymi nie mającymi żadnego znaczenia sprawami jak choćby tworzenie nowych świąt lub zakaz sprzedaży w dni świąteczne. Takie rozumowanie nie ulepsza naszej gospodarki a jedynie ją pogarsza i powoduje jeszcze większe obciążenia podatników. Jeżeli ma to być dbałość o pracowników, to dołożyć każdemu po jednym lub dwa dni urlopu więcej i będą jeszcze bardziej zadowoleni, bo koszty tych zmian powodują tylko straty zarobkowe i wprowadzają 
chaos w nasze od dawna utarte życie.
Każde opóźnienie leczenia, powoduje jeszcze większe zagrożenie dla zdrowia 
i zwiększone środki na wyzdrowienie oraz lawinę następstw a często śmierć. 
Lekarstwo nie leczy a zapobiega dalszemu rozwojowi choroby ale przy okazji 
szkodzi na nerki i wątrobę i inne narządy. Obecnie w miarę szybko można się 
dostać do lekarza rodzinnego, ale ten ma ograniczone możliwości naszego leczenia,
 bo najczęściej choroba wymaga specjalisty do którego aby się dostać, trzeba czekać
 już nawet dziesięć miesięcy. Czy taki stan leczenia jaki mamy obecnie, można 
nazywać leczeniem czy też powolnym konaniem ? Dobrze jak nic nie boli i nie 
piętrzą się dodatkowe przeszkody takie jak wiek, samotność, niemożność 
poruszania się, brak windy, środków do życia i wiele, wiele innych trudności wyłaniających się dopiero wtedy kiedy najczęściej jest się już starym 
i niedołężnym a nikomu już niepotrzebnym człowiekiem. Nie zapomina się 
tylko jednej rzeczy wbrew wstępnej uwadze, to znaczy że musisz płacić za 
leczenie, choć o leczeniu nie możesz nawet marzyć, a że już od dawna płacisz, 
to można cię olewać jak tego bezdomnego.
W demokracji dostępność do leczenia miała być na równych zasadach dla 
wszystkich ale okazuje się że rząd lub polityk a nawet klerycy dostają się 
w pierwszej kolejności do lekarzy specjalistów, nie czekając w kolejce jak 
pozostali. Obecnie rząd walczy z komuną a przecież takie postępowanie nie 
jest niczym innym jak korzystaniem z naleciałości komuny. Lepszy lub gorszy, 
to właśnie te naleciałości, które widzimy na każdym kroku naszego życia i to 
ze strony tych, którzy tworzą prawo.

2018-12-05 Polityka i Rymy
Włodzimierz Wojakowski

2 komentarze:

  1. Włodku, domyślam się, że możesz mieć problemy z leczeniem ?
    Bardzo mi przykro, jednak nie sądzę by za tego rządu i także następnego, wiele się zmieniło. Taki klimat.Dziesiątki lat zaniedbań coraz bardziej będzie odczuwalny. Teraz żeby chorować, trzeba mieć zdrowie:)Smutne ale prawdziwe. Mimo trudności, niezmiennie życzę Ci, by trudy walki nie były zbyt uciążliwe. Zdecydowanie... bezbolesne. Pomyślności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Alex. nigdy nie mam czasu na wiele rzeczy które są częścią naszego życia i cieszę tym co mam. Nawet nie zdążyłem ci odpowiedzieć na twój wpis. Ale żyję i uważam że jest lepiej , jak było, bo ból który mnie prześladował non stop, jest tylko w czasie chodzenia. Spóźnione życzenia świąteczne, są wynikiem intensywnego dalej mojego życia. Starego buźka też może być słodka. Pozdrowienia tak moje, jak i mojej żony.

      Usuń