144
Na podstawie tego wiersza, autorstwa
blog erki Insiera, powstały liczne komentarze, z których pozwoliłem sobie wybrać
tylko wierszowane, pomiędzy mną a Insierą, która odeszła na zawsze.
Teraz to moja własność
Na
ławeczce siedzę sama.
Oj ty słońce świecisz tak
jakbyś było zachwycone
Na gałązce przysiadł ptak
i odleciał w którąś stronę
Na wietrzyku tańczy liść
wystrojony w barwę miedzi
A ten liść, to chyba dziś
roztańczony w świat poleci
Tam pod drzewem, koło pnia
jest tak samo jak przed rokiem
Tylko tam nie było psa
i nie łypał na mnie okiem
W parku ucichł, śmiech i gwar
dzieci znów się uczą w szkole
A mnie trochę lata żal
i bociana na stodole
Mrówka dźwiga trawy źdźbło
a nad głową coś mi brzęczy
Może owad jakiś to
bo ma dwa skrzydełka w tęczy
Świat do koła w słońcu gra
jarzębina się kołysze
Już wrześniowy muzyk gra
i ja tę muzykę słyszę
Uśmiech słońca z nieba leci
i ozłaca kawał świata
A mnie w rymy wiersz się kleci
w rytm piosenki się układa
Na ławeczce siedzę sama
trzymam w dłoni szyszkę sosny
Ja wrześniowa smutna dama
a poczekam tu do wiosny
03.09.2008r.
Insiera145
Komentarze do wiersza „ NA ŁAWECZCE SIEDZĘ SAMA.”
Serwus Insiero.
Czekaj, czekaj,
moja Kasiu, To przysiądę się przy Tobie
Opowiemy se
bajeczki, jedną Ty drugą ja Tobie
Czas przeleci
bardzo szybko, bo w miejscu nie stoi
Zasłuchany w
drugim człowiek, mrozu się nie boi
I tak wiosny
doczekamy, potem lato znowu będzie
I choć miło
było siedzieć, roczek znowu nam przybędzie
Posiedzimy,
pogadamy, znów urlopy będą w planie
Choć
przyjemnie jest tak siedzieć, długo trzeba czekać na nie
Przysiadł na
ławeczce, zmęczony po wycieczce w górach
03,09.2008r.
Wojak
Witaj Włodziu!
Pięknie
dziękuję i się rewanżuję, za cudowne strofki
No to czekam
mój Wojaku i zapraszam Cię serdecznie
Byś się
przysiadł na ławeczce i posiedział ze mną grzecznie
Pogadamy
sympatycznie, popatrzymy w błękit nieba
A gdy noc nas
oczaruje, to już więcej nic nie trzeba
W górze
srebrny blask księżyca, gwiazdy migotają sobie
Ty opowiesz mi
bajeczkę i ja ją opowiem Tobie
Ale ponoć w
każdej bajce, jakiś morał się ukrywa
Byle nie ten,
że my Włodziu, nawarzymy sobie piwa
Kiedy dwoje na
ławeczce, bliziuteńko sobie siedzi
Nie powiedzą o
czym myślą, nawet księdzu przy spowiedzi
Minie wrzesień,
potem jesień, spadnie śnieg dokoła wszędzie
Człowiek serce
ma gorące, więc i nam gorąco będzie
Tak do wiosny
posiedzimy a i do jesieni może
A więc czekam
na ławeczce, przyjdź o której chcesz tam porze
Teraz gwiazdy
ładnie świecą, światła lamp tu lecą z miasta
Zanim
przyjdziesz ukryj wałek, ten co żona ma do ciasta.
Pozdrowionka
serdeczne nocą, z parkowej ławeczki
04.09.2008r.
godz. 00:15
Insiera
Serwus Insiero.
Dziękuję bardzo
za rewanż, który jest o wiele lepszy od mojego, ale najważniejsza
jest intencja piszącego. Nie
wiem czy słyszałaś wczoraj mój głos, lecący prosto z gór, aż
z pod Babiej Góry.
Byłem tylko jeden
dzień, u znajomego Orawianina w odwiedzinach, bo dzień był
przepiękny a ja stęskniony widoku
gór. Pozdrawiam Cię pięknie.
04.09.2008r.
godz. 17:34
Wojak
Cześć Włodziu!
O nie! To Twoje rymki są piękne, które bardzo
fajnie mi się czytało, bo z uśmiechem od
ucha do ucha. Pytasz czy słyszałam Twój głos z Babiej Góry ? No
pewnie że słyszałam !
Wołałeś mnie
Insieraaa ! Insieraaa ! - I właśnie zastanawiałam się zdziwiona,
kto mnie tak woła i woła. Aż z mojej ławeczki w parku wstałam i
rozglądałam się dokoła. A teraz dowiedziałam się, że to Ty
byłeś Wojaku.
No fajnie. Wołaj
mnie jeszcze, to może pójdę za Twoim głosem i dojdę, aż do
Krakowa ?
04.09.2008r.
godz. 23:01 Pozdrowionka miłe dla
Ciebie
146
Komentarze do wiersza” NA ŁAWECZCE
SIEDZĘ SAMA”
Insiero ! Insiero ! To ja Wołodia.
A widzisz jak to dobrze, czasem
głos wysilić
I z adresem trafić, by go nie
pomylić
Bo w górach to mocno, daleko się
niesie
Jeszcze gdy wiatr wieje, daleko
przeniesie
Że się opłacało, mam Twe
potwierdzenie
Bo też i gorące, było me
życzenie
Chciałbym bezpośrednio, teraz
choć z daleka
Ale wiem że Kasia na ławeczce
czeka
Pozdrawiam pięknie
Wojak
05.09.2008r. godz. 7:47
Ooo Wołodia, jak pięknie ułożyłeś
w strofki swoje myśli....
Aż mi dech w piersi zaparło. Ale ja
teraz napiszę do Ciebie prozą, bo po dniu pełnym wrażeń, wena
mnie opuściła. Właśnie kilkanaście minut temu, wróciłam do
domu. Na dworze, dziś tak cudnie było, to połaziłam trochę tu i
tam. Dziękuję za wspaniałe rymki i pozdrawiam Cię bardzo
serdecznie
05.09.2008r. godz. 23:07
Insiera
Serwus moja Insiero.
Serwus jak zwykle, bo o Tobie myślę
Że gdy sam nie mogę, to okrycie
przyślę
Bo co noc jest zimniej a Ty sama
siedzisz
Choć do domu blisko, bo sama tak twierdzisz
Park i Twoja ławka, stale są w
mej głowie
Samej w parku siedzieć, to dobre
ktoś powie ?
Chciałbym Cię choć ogrzać,
przytulić troszeczkę
I jadła Ci przynieś, nawet całą
teczkę
A że brak jest czasu i nie z mojej
winy
To takiego tłumaczenia wszyscy nie
lubimy
Lecz musisz uwierzyć, że to
szczera prawda
Jak to że naprawdę poznałem też
Bagdad
A dzisiaj na ławeczce czy ktoś
powie Tobie
Że to co ja piszę, to od serca
robię
A więc wiedz Kasieńko, że
naprawdę myślę
Słowa pocieszenia, zaraz Tobie
przyślę.
Pozdrawiam moją Kasieńkę z daleka,
bo choć jest zziębnięta, dalej w parku czeka.
10.09.2008r. godz. 22:48
Wojak
147
Komentarze do wiersza „NA ŁAWECZCE
SIEDZĘ SAMA”
Witam Cię Wojaku, witam Cię wesoło
!
Witam Cię Wojaku, witam Cię
wesoło !
Choć cisza do koła i noc ciemna w
koło
Śmieję się radośnie od ucha, do
ucha
Bo mam przyjaciela, szczerego i
zucha
Który dba o moje, na ławce
siedzenie
I chce mnie przytulić i przynieść
jedzenie
Bym nie była głodna, na ławeczce
w parku
To przywieź mi Włodziu, jakiejś
zupy w garnku
A do niej poproszę, chlebka dwie
kromeczki
Tylko proszę zupy, nie wlewaj do
teczki
Bo zanim do Zabrza, dojedziesz z
Krakowa
Dowieziesz mi zupę, zwaną „bez
zupowa”
Będę nieszczęśliwą, minę w
tedy miała
A przecież dna teczki, nie będę
lizała
A jak mi pozwolisz, udzielę Ci
rady
Najlepiej mi przywieź, duuużo
czekolady
Bo ze mnie kobitka, łasuchowa taka
Że ja w czekoladzie, zjem nawet
ziemniaka
Czy to zima, lato, karnawały posty
To najczęściej jadam, z czekoladą
tosty
Będę bardzo wdzięczna z takiego
podarku
I ściskam Cię mocno, na ławeczce
w parku
A jak Cię tak będę, bardzo mocno
ściskać
To aż Ci rumieńce, będą z buzi
tryskać
Ogrzeją mnie całą, od stóp aż
po czoło
Będzie nam obojgu, w tym parku
wesoło
A że park bliziutko, jest mojego
domu
(Tylko proszę Włodziu, nie mów
nic nikomu)
Że wskoczę na chwilę – oboje
wskoczymy
I jakąś uroczą muzyczkę
włączymy
I będziemy sobie, w nastroju
radosnym
Tańcować w tym parku, do
samiutkiej wiosny.
Niech tam ludzie mówią –
Patrzcie ale jaja !
Włodziu i Insiera tańcują do
maja !
A co tam ludziska, deszcze oraz
słoty
Przybywaj z Krakowa, do mnie
Włodziu złoty
No tom się rozrymowała ! Ale na
takie, piękne Twoje strofy, odpowiedziałam ochotnie „ dobrem za
nadobne „ i pozdrawiam Cię serdecznie sympatyczny Wojaku.
11.09.2008r. godz. 01:35
Insiera
148
Komentarze
do wiersza „NA ŁAWECZCE SIEDZĘ SAMA”
Serwus Insiero.
Bardzo miło w
górach było
Choć też
zimno dokuczyło
Chciałem
sprawdzić, jak to Tobie
I szczękami
brzęczę sobie
Nie za dobrze
mogę rzec
W Twoją
stronę chciałem biec
Aby zdążyć
dziś przed nocą
Bo Twe pewnie
też klekocą
Ale mnie potem
dogrzano
Bo mi ciepło
było rano
Pewnie w piecu
napalili
Tacy mili dla
mnie byli
A więc
wybacz moja droga
Bo to
przecież długa droga
Że gdy już
w Krakowie byłem
To zmęczenia
już nie kryłem
I musiałem
się położyć
Aby jutra
jakoś dożyć
Jeszcze piszę
a już śpię
W myślach tam
przy Tobie tkwię
Pozdrawiam i
przepraszam że nie jadę Wojak
14.09.2008r.
godz. 21:23
Drogi Wojaku.
Piszesz do
mnie bardzo grzecznie
Więc dziękuję
Ci serdecznie
Za Twe piękne
miłe słowa
Od których,
nie boli głowa
Zawsze mi się
czyta miło
O tym co Ci
się zdarzyło
Co widziałeś
co przeżyłeś
I gdzie byłeś
i nie byłeś
Tak Wojaku –
zimno w koło !
Ale co tam !
Jest wesoło !
Bo wokół nas
pełno ludzi
Pośród
których się nie nudzi.
Prawda ?
Insiera
12.10.2008r.
Rymki – Wojak
Włodzimierz Wojakowski
149
To był mój ostatni komentarz do
tego wiersza
Komentarze do
wiersza „Na ławeczce...”
Serwus Insierooo.
Grzecznie
piszę, ale muszę
Bo przeżywam
już katusze
I Cię proszę,
opuść ławkę
Bo dostaniesz
z zimna czkawkę
A poprzednie
myśli, zaraz je w kąt rzuć
Jeszcze przed
północą, do domu się wróć
A gdy wróci
wiosna, to już będzie ciepło
A nie tak jak
dzisiaj, że pod nosem skrzepło
A dzisiaj
dziękuję, za nasze spotkania
Piękne były
wiersze, więc Wojak się kłania
Lecz będziemy
pisać, przecież komentarze
Insiera i
Wojak, dwie znajome twarze
Pozdrawiam i
myślę, że dzisiaj będzie Ci cieplutko
Wojak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz