993
Zawód wybieramy sami.
Podejmując naukę zawodu, musimy wcześniej wiedzieć, że każdy zawód
ma
swoje plusy i minusy, ale też i zobowiązuje do sumiennego
wykonywania obowiązków, zgodnie z prawem i nauką a nie własnymi
poglądami lub sumieniem. Usuwanie niepożądanego płodu, ze względu
na
jego nieuleczalny niedorozwój, nie jest traktowane jako
morderstwo
a
konieczność obrony rodzicielki i jej rodziny, na którą w razie
narodzin
spada
cały obowiązek późniejszej opieki i wychowania, które jest
udręką.
Nie
tak dawne okupowanie Sejmu, przez rodziców dzieci upośledzonych,
widać
że nikogo to nie nauczyło, że to jest tragedia a nie normalne
macierzyństwo. Państwo zabiega o przyrost narodzin, ale nie
bezbronnych
kalek, wymagających całodobowej opieki. A życie tych nieszczęsnych
kobiet, to pasmo życiowej udręki i braku normalnego życia, którego
nie
można pozbawiać, właśnie przez utrudnianie wykonania na
czas aborcji.
Kiedy
głos zabierają w tej sprawie księża, wzywając na to Boga a nawet
posłowie broniący lekarza, który był zobowiązany do przerwania
tej ciąży
to
ja mam zasadnicze pytanie ? Czy kobieta rodząca, nie powinna mieć w
tej sprawie decydującego głosu ! Lekarz, który odmawia dozwolonej
aborcji,
powinien być ukarany i pozbawiony możliwości wykonywania
zawodu
ginekologa. Niby ratuje życie jeszcze temu nienarodzonemu
a
skazuje na utratę własnego, jego matkę i rodzinę.
2014-06-12 Polityka-Rymki
Wojakowski
Włodzimierz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz