Wszystkich Świętych i nie tylko.
Dzień
od rana nawet smutny
lecz
czy nie jest bałamutny ?
w
jednym czasie tylu świętych
tylko
w księgach nie ujętych ?
To
jest święto poprzedników
którzy
żyli już przed nami
brakło
dzisiaj prawie ziemi
coraz
gorzej z pogrzebami.
My
to jeszcze wytrzymamy
zamiast
trumien, prochy, urny
gdy
pomyślisz tak jak człowiek
ten
nasz zwyczaj jest paskudny.
Jakiś
robal, po twej śmierci
za
przekąskę, ma twe ciało
przecież
zaraz po twej śmierci
życie
innym by ratowało.
Dajmy
innym tą nadzieję
aby
martwe nasze ciało
kiedy
tylko się nadaje
innym
życie znowu dało.
Jeszcze
nigdy kiedy żyję
zmartwychwstania
już nie było
wśród
religii wszystkich znanych
żadne
ciało, nie ożyło !!!!!!!!!!!!!
2013-10-31 Polityka-Rymki
Wojakowski
Włodzimierz
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOj, ożyło, ożyło ciało. ;) A najpierw, to witaj Włodziu. A teraz to przypomnij sobie Wojaku miły, jak niedawno policjant, czy ktoś tam zauważył, że martwa kobieta poruszyła ręką, po tym jak lekarka stwierdziła zgon. Babcia ożyła i jej ciało też. Było trochę takich zmartwychwstań. A co do przydawania się martwego ciała w medycynie, to może to tak kiedyś będzie?
UsuńMoże przyjdą takie czasy
że gdy znowu umrze człowiek
(nieistotne jakiej rasy)
wyjmą oczy mu spod powiek
Wyjmą nerki i żołądek
trzustkę i wątrobę całą
a i żeber cały rządek
nawet dwunastnicę małą
Wszystkie kręgi z kręgosłupa
kości, żyły i mózg z głowy
całe wnętrze wyjmą z trupa
i kwas rybonuklejnowy
Pozostanie tylko skóra
ale potem się okaże
że ta skóra to akurat
przyda się na tatuaże
na zabiegi do przeszczepów
rekonstrukcje u lekarzy
i nie będzie już pogrzebów
urn i trumien i cmentarzy...
Kto wie, co będzie za 50, albo 100 lat? My już się nie dowiemy, nie zobaczymy...
Pozdrowionka Włodziu i cmoki :*))
Musiałam usunąć mój pierwszy komentarz, bo "zjadłam" kilka liter we wpisie, więc wzięłam do poprawki. ;))
UsuńSerwus Kasiu. Trzy komentarze ? Moje wzruszenie. Jedna osoba i przez zapomnienie. Kaśka zbyt długo, siedziała w parku, no i dostała alfabetycznego
OdpowiedzUsuńkatarku. Moje kręgi z kręgosłupa ? Lepsza jednak postać trupa. Teraz kości popękane, przedtem były już połamane.
Zmartwychwstanie, śmierć pozorna nie jest żadnym cudem Bożym, tylko chwilowym brakiem bodźca do dalszej pracy serca a więc i braku potrzebnej ilości
energii, której niby martwy już także nie zużywa. Jest to więc, coś w rodzaju snu.
Mózg jednak nie umarł, bo inaczej ciało już by nie ożyło.
Karpiki i ukłony Kasiu.
Witaj ponownie Włodziu,
OdpowiedzUsuńNo widzisz, aż trzy komentarze jeden za drugim. Ale jak się nie uważa co się pisze i puszcza to, to potem wychodzi przysłowiowe "szydło z worka" i koniecznie trzeba wziąć do poprawki. No i wzięłam. A co do parku, to jak wiesz, mam go pod nosem, znaczy jakby wyjść oknem, abo przez balkon, to prosto w park. Tak. Siedzę w nim już 23 lata i zapuściłam korzenie jak ta lipa, co rośnie blisko moich okien.
Co do zmartwychwstania, to nawet mi to fajnie wytłumaczyłeś. Zawsze wiedziałam, że jesteś mądry, bo wiesz wszystko.
Dzięki za karpiki, cmokam Cię za nie, ściskam i pozdrawiam cieplutko. ;*)
Dzięki za odpowiedź Kasiu. Często nie mądrość a logika, jest naszą mądrością. Ja również ściskam z karpikami.
Usuń