Widok z Wawelu.
sobota, 5 grudnia 2015
Nie mów chop, dopóki nie przeskoczysz.
1057
Nie krzycz chop, dopóki nie przeskoczysz.
Moi drodzy czytelnicy, wierny tym zasadom, mogę dzisiaj powiedzieć,
że choć powrót do normalności, będzie jeszcze
trwał około 2 miesiące, to długotrwały okres badań
poprzedzający zabieg, jak i samą operację usunięcia guza
raka złośliwego lewego płuca mam już poza sobą. Zostałem
wypisany ze szpitala 02.12.2015 i jestem w domu jeszcze
nie w pełni zdrów ale szczęśliwy że to najgorsze mam
już poza sobą i teraz reszta zależy już tylko od mojego dalszego
postępowania. Pewnie nie muszę opowiadać o bólu który towarzyszy
każdemu pacjentowi po operacji, ale człowiek zniesie wszystko,
tylko nie jajko ! Oczywiście dzisiejsza medycyna ma środki na
złagodzenie cierpienia.
Jeśli chodzi o dzisiejszych lekarzy, to widać stu procentowy
profesjonalizm a ja mam o tym nie tylko wyobrażenie, ale
własne doświadczenie. Można powiedzieć, że jestem
weteranem wszystkich Szpitali, na którego terenie jest obecnie
Szpital JP II, gdyż przed samą II wojną
leżałem chory na płonicę a 1974 w szpitalu dr Anki
kiedy pękły mi wrzody na dwunastnicy. Obecnie często się leczę
w dziale kardiologi, z powodu niedrożności tętnic i tam wykryto
guza płuca lewego.
Obecnie mankamentem tego Szpitala są łóżka pacjenta,
gdyż widocznie ich producent, nigdy nie leżał chory na swoim wyrobie.
Chętnie udzielę podstawowych wskazówek,które rozwiążą ten jednak
bardzo ważny problem i zmniejszą koszty ich produkcji a pielęgniarki
nie będą obciążone dodatkowym dzwiganiem pacjentów, bo wszelkie
potrzebne ruchy wykona on sam. Jeżeli nie w 100%, to
na pewno w 90%. Ja w miarę poprawy zdrowia, stanę się bardziej aktywny.
05.12.2015 Polityka – Rymki
Wojakowski Włodzimierz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo się cieszę, że odezwałeś się już i na blogu:) Wiem, że wszystko udało się, bo pytałam kogo trzeba;)),Wracaj do zdrowia i nie oglądaj TV ! Szkoda zdrowia:) całuski i dobrego samopoczucia.
OdpowiedzUsuńZgodnie z obietnicą było to moim obowiązkiem, gdyż z chorobą też trzeba umieć walczyć, chociaż ich nadmiar na moje biedne ciało aż zastanawiający. Choroba Kaczyńskich nie jest mi groźna, gdyż była do przewidzenia. Wiem że i tobie zmniejszyły się rodzinne probleby chorobowe. Zbliżają się święta a ja jak ten karp,
OdpowiedzUsuńktóremu naraz brakło wody podobnie oddycham, łapiąc brakujący tlen.
Pozdrawiam i całuję Włodek.