Męczące wspomnienia.
Kiedy mi się wspomni
ile co kosztuje
z marcową podwyżką
kieszeń mą rujnuje.
Bo przecież to śpiewka
nie dzisiejszych dni
ale jak co roku
po nocach się śni.
Niby coś dodają
wcześniej nam zabiorą
i dziwnym zwyczajem
są co roczną zmorą.
Chociaż są podwyżki
skromne ich zwyczajem
nikt nie jest bogatszy
bo więcej wydaję.
Kłamią wszystkie Rządy
brak poprawy bytu
więc czy będzie dobrze
bez potrzeby zgrzytu.
Sobie dokładają tyle
że się w głowie kręci
bo ta nasza kasa
posłów bardzo nęci.
Więc biorą jak swoje
chociaż ulgi mają
i duże pieniądze
lekko przepuszczają.
Wykazują tylko pensje
bo nie widać wydatków
i się nic nie zmienia
aby nie mieli dodatków.
Jak się okazuje
oni są jak kasta
albo święte krowy
stołecznego miasta.
Żadne tłumaczenia
nie będą prawdziwe
nawet dłuższa praca
słowa też kłamliwe.
Gdy porównać lata
pracy
choćby lat czterdzieści
kiedy roczny dochód z
pracy
w jednej wypłacie się
ich mieści.
Dość mydlenia wszystkim
oczu
ustalmy każdego wypłaty
aby nie być tak jak dotąd
ze wszystkim na raty.
Sprawiedliwy podział
to prawie sprawiedliwe
życie
kiedy w końcu rząd z
próbuje
wtedy może uwierzycie.
2018-03-18 Rymowanki
Wojakowski Włodzimierz
Wszyscy liczą w rządzie
OdpowiedzUsuńpaństwowe pieniądze
rzecz to jest łakoma
rozbudzają żądze
złe tu są podziały
sprawiedliwość pęka
tylko biedny senior
beznadziejnie stęka :)
****
Tak to jest Włodku z tą sprawiedliwością
zawsze kulała. Teraz to ma obcięte nogi :)
W niczym nie można "dojść do prawdy"
ani "dojechać" na wózku inwalidzkim
Pozdrawiam i cieplutkiej wiosny życzę:)
Serwus Alex.
UsuńWiosna już za drzwiami
śnieg lub deszczyk pada
ciepłą odzież zrzucić
jeszcze nie wypada.
Pozdrawiam Włodek