991
Dorosłość czy dziecinada.
Czy nazwanie premiera Donalda Tuska zdrajcą, przez licealistkę to
wyrocznia,
czy też małpowanie oceny polityków PiS-u nie popartych żadną
prawdą a jedynie wymyślonymi przez tą partię teorii o zamachu na
życie
prezydenta Lecha Kaczyńskiego i członków delegacji, która
zginęła
cztery
lata temu, w wypadku lotniczym pod Smoleńskiem. Dzisiejsza
licealistka,
miała wtedy 15 lat. Używając więc dzisiaj określenia zdrajca
w
stosunku do premiera rządu, to własna ocena, czy też małpowanie
tej
fałszywej tak jak wiele innych nie popartych żadną udowodnioną
prawdą. Czy głoszenie nie popartych faktami fałszywych opinii jest
dozwolone,
zaczyna być bardzo zastanawiające, gdyż opluć nie można
a
fałszywie oskarżyć można bez żadnych konsekwencji.
Panie
premierze kwiaty by udobruchać niedouczoną licealistkę, to jakby
poklepać
za dobrą ocenę a nie zwrócenie uwagi za niestosowne słowa
nie
do Donalda Tuska a do premiera.
Obecna
polityka zaczyna tracić społeczny sens, na rzecz wzajemnych
oskarżeń i dyskusji o rzeczach nie związanych z naszym życiem tak
zawodowym,
jak i socjalnym, bo poseł odmawia udziału w obowiązkach
do
których został zobowiązany przysięgą.
Puste
ławy poselskie w czasie posiedzeń, lub wychodzenie jako protest
z
posiedzeń, to częsty obrazek obrad sejmowych. Kary powinny być tak
dotkliwe jak dla obywatela, bo sprawiedliwość powinna obowiązywać
wszystkich
jednakowo. Immunitety poselskie i wszelkie ulgi dla posłów,
podczas
gdy obywatel jest obciążany wieloma opłatami, powoduje
niezadowolenie
społeczeństwa, podobne do poprzedniego ustroju. Kiedy
powstają
zbyt rażące różnice tak w zarobkach, jak i w życiu, nie dziwotą
jest
frustracja społeczeństwa a wypowiedź licealistki czy też
młodzieży,
to
w większości przypadków naśladowanie takich bezkarnych polityków
oraz
często swoich rodziców, którym brak swojej własnej prawdziwej
oceny. Edukacja, to także przypominanie minionej historii, która
dała by
odpowiedź, na nie jedno pytanie zwłaszcza tej zadbanej nie
znającej
biedy
i życia swoich poprzedników.
2014-05-29 Polityka-Rymki
Wojakowski
Włodzimierz
Taka będzie Polska jakie młodzieży chowanie?Nowy "idol"już wytycza ścieżki młodzieży. Dziewczę wyedukowane pewnie w domu no i w duchu miłości chrześcijańskiej.Przecież słyszałeś "prawo boskie," ponad wszystko.:)A co jest i co będzie tym prawem, o tym zdecyduje K.K. :) Szacunek należy się tylko takim stróżom, a nie jakimś tam wybranym premierom i prezydentom przez "przypadkowy" naród. Bądź cierpliwy, lepsza strona kabaretu przed nami:) Śmiało mogę powiedzieć teraz: To JEST wina p. Tuska! Pozdrawiam, tulaki przesyłam.W.
OdpowiedzUsuńSerwus W. Jest w tych Twoich słowach zawarta cała prawda o miłości dzięki której
OdpowiedzUsuńwystarczy być wierzącym, aby jego słowa były świętą i nienaruszalną prawdą popartą jeszcze krzyżem niczym pieczęcią. Wiarę wykorzystuje tak KK, jak polityk, bo uważa ją za nietykalną. Wiara jest niektórym ludziom potrzebna, ale polityka
powinna być wyłączona od jej udziału.
Pozdrawiam i uściski przesyłam Włodek
Witaj Włodziu. A ja się nie dziwię, że ta Marysia nazwała premiera "zdrajcą narodu". Niewiele wiem o niej, ale może należy do stowarzyszenia Dzieci Maryi? Może jest "marianką" w kościele, albo była? A poza tym młodzież siedzi w internecie, a tam nie tylko memów dziesiątki na temat Tuska, bo i również wszelkiej maści złych, naprawdę bardzo negatywnych wypowiedzi. Młodą gałązkę można nagiąć tak jak się chce, wiec dziewczę ktoś nagina.
OdpowiedzUsuńSerdeczności Włodziu. Buziole ślę :*)
Serwus Kasiu. Może się dziewczynie zdaje, że zabierając głos krytykujący, to pewna dorosłość, ale jej wypowiedź na temat żydów że gorsi od Niemców i sami
OdpowiedzUsuńpalili ich zwłoki, to czysta dziecinada. Walka o własne życie a tu jeszcze o dodatkową kromkę chleba aby uniknąć dodatkowego cierpienia, jakim jest głód.
Ja sam byłem świadkiem katowania swoich pobratymców, przez żółtą policję żydowską, a przecież to nie uratowało ich od śmierci, tak jak i tych przez nich katowanych. to samo jest z donosicielami, którzy liczą na leprze traktowanie. Ale strach trzeba przeżyć, aby móc się na ten temat wypowiadać.
Sto karpików i uściski Włodek