878
W
pewnej rodzinie.
W
pewnej rodzinie
dzisiaj
szumią bory
naraz
przyszły na świat
dwa
małe kaczory.
Nie
wielka w czasie
była
tam różnica
także
i podobne
oba
były lica.
Rośli
jak to dzieci
można
rzec powoli
jeszcze
mało znani
myślcie
co kto woli.
Lecz
mama przerwała
o
nich wreszcie ciszę
a
ja już dość stary
ciągle
o nich słyszę.
I
tak to powstały
za
ich życia bajki
wciąż
mało prawdziwe
nawet
te, gdy strajki.
Gdy
jeden coś próbował
drugi
pod spódnicę
dzisiaj
schedę przejął
by
zatrzeć różnicę.
879
W
pewnej rodzinie.
Choć
bardzo aktywny
wszystko
psu na buty
bo
mu się wciąż mylą
życiowe
azymuty.
Chciałby
niby zmienić
a
żyć po staremu
można
wielu wierzyć
ale
nigdy jemu.
Już
raz nam pokazał
to
jego rządzenie
śmierć,
prześladowania
i
ludzkie cierpienie.
Nie
wie co to praca
boi
się wszystkiego
nawet
w sklepie kupić
robią
to za niego.
Nie
wie co rodzina
dzieci,
życia znoje
chce
życie me zmieniać
ale
nie to swoje.
Pisać,
dużo mówić
wielu
to potrafi
lecz
gadaniem nie pozmieniasz
społecznej
geografii.
2013-08-26
Polityka-Rymki
Włodzimierz
Wojakowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz