Chytrość nie zna granic.

891

Chytrość nie zna granic.

Była kiedyś marża
zysk dziś w oczy kłuje
mając nawet dużo
jeszcze oszukuje.

Banki się bogacą
kwitnie lichwa wkoło
tylko w demokracji
niektórym wesoło.

Żadnych ograniczeń
tym, kto biedę szerzy
no bo nie swojemu
produkcję powierzy.

A to kraje biedne
gdzie słaba technika
towar znacznie tańszy
lecz gwarancja znika.

Inny produkuje
kto inny sprzedaje
godło swojej firmy
dalej swoje daje.

Tak powstają buble

znika w kraju praca
jeden się bogaci
innym bieda wraca.

892

Chytrość nie zna granic.

Tak rynek zachwiany

media pełne ściemy

lecz my takiej wolności

naprawdę nie chcemy.

Lecz nie tylko taka

różnica doskwiera

bo co nami rządzą

niby się wybiera.

Lecz nie tych co chcemy

człek jak łabędź niemy

dalej takich wyborów

także my nie chcemy.

Nie pomogą hasła

ustawy jak gnioty

wszelka taka „dobroć”

bierze na wymioty.

Jeden twórcą zysków

więc dobrze się czuje

drugiemu bieda w oczy

jakże on się czuje ?

Zawiedzione nadzieje

wszak ćwierć wieku mija

a na stare draństwo

nie ma dalej kija !!!

893

Chytrość nie zna granic.

Armia, to obrona

współczesnego państwa

a gdzie jest obrona

od wszelkiego draństwa ?

Tylko dalej cugle

zakazy i kary

więc na co ma liczyć

człowiek dziś już stary.

Ciągle i bez zmiany

te same wciąż twarze

następni na Wawel

może na ołtarze ?

Trwa walka o stołki

a gdzie nasz dobrobyt

cmentarz pełen NN

o poprawę skowyt.

Śmieci segregować

żeby lepiej żyli

bo gdy pracy nie ma

tym by się trudnili.

Płacić za efekty

nie za stanowisko

a poprawa szybka

i dobrobyt blisko.

2013-09-17 Polityka-Rymki

Włodzimierz Wojakowski