Mój głos.

1099

Mój głos.

Do ciebie głos mój
drogi Narodzie
żeby uniknąć
gróźb co są w modzie
mądrzy i głupi
naród chcą kiwać
słuchać klakierów
tych oczekiwań.
Zbierz swoje siły
Narodzie miły
moje przez starość 
już się skończyły
bo ile można
na lepsze czekać
a według rządów 
to pasmo obiecań.
By się te męki
nasze skończyły
to nie partyjne
te same tyły
uderz swą pięścią
niczym grom z nieba
bo najważniejsza
nasza potrzeba.

A jaka nauka
skąd ta przyczyna
to się od różnic 
wszystko zaczyna
gdy jeden gorszy
drugi wspaniały
bo mu wybory
prawo ten dały.
Więc doją wszystkich
jak dojne krowy
chwila i nakaz
szybko gotowy.
A tobie chociaż
pot spływa z czoła
zawsze okradzion
jak biedna pszczoła.
A kto ma samochód
wyzysk co rokuje
że na każdym kroku 
wyzysk ten odczuje.
Nawet taka woda
jak ma płynąć w kranie
kiedy co po chwilę 
nowych cen żądanie.
Biednym gdy rozdają
też nie sprawiedliwie
kto ciężko pracował
tego wciąż się "kiwie"
Nierówna też praca
i nie równa płaca
więc się co niektórym
bardzo to opłaca.
I tak dalej mamy 
tej płacy różnice
a w rządzie aż kłują
ulgi w potylicę.
2017-09-13   Włodek Wojak
Wojakowski Włodzimierz